heavy metal music
Kiedy czuje sie juz swiezy, do kosciola szybko bierzy
Kilka kotow powpierdala, taka juz natura metala
Podrze mordy na trzy akordy
Na jabola wraca, oh ciezka to praca
Offline
Kinder Metal
rozpierdala go energia
lecz na grzyby jest alergia
biega chodzi podskakuje
swym kutasem wymachuje
Offline
Po przepiciu i watroby gniciu
Ozywa po raz trzeci, 'czas naruchac pare dzieci'
Z taka myslal ruszyl w miasto, trafil na smakowite ciasto
A w ciescie marycha, zarabista to zagrycha
Offline
Kinder Metal
biskup orgazm juz przechdzi
satanista nie dochodzi
rypie w dupe mocniej glebiej
az zlecialy sie gołabie
satanista cały biały
bo gołębie sie zjebały
Offline
Kinder Metal
satanista gdy juz doszedł
poszedł ukradł sobie kose
szukal kotów bardzo małych
do zjedzenia doskonałych
lecz nie znalazł cóz za pech
ostatni tydzien tedu zdechł
satanisty marny los juz taki
teraz przezuca sie na kurczki
Offline
Kinder Metal
Bo nią wkroczył w nowe życie...
na nawrócenie był gotowy
kupił se gajerek nowy
postanowił odwiedzić też fryzjera
który obślizgłe rączki już zaciera
no i mamy dżentelmena
tak to alkohol człowieka zmienia
poszedł pogodzić się z dziewczyną
którą obarczał za wszystko winą
ona widząc jego
rzuciła się na niego
ręka powędrowała do jego rozporka
bo zapragnęła tego małego potworka
lecz on rzekł:
"Poczekaj kochanie bo jeszcze mi stanie
a to niegodziwy czyn
jeszcze kiedyś urodzi się nam syn"
Offline
Kinder Metal
ona stoi, sie wpatruje
jego słowom sie dziwuje
szczeka juz na ziemi lezy
w jego słowa wciaz nie wiezy
zachwycona sciaga buty
juz zaczeły jej stac suty
on z usmiechem chłodnym siada
jej juz miekną dwa kolana
ona patrzy w jego oczy
całe łózko przy tym moczy
nie wytrzynał sciągnął byty
lecz mu nie staneły suty
Offline